wtorek, 4 czerwca 2013

AA - nawilżająco - relaksujący żel do mycia ciała, creme brulee.


OPAKOWANIE
Typowe dla żeli i balsamów firmy AA, wygodne w użytkowaniu, nie widać zużycia, zarzutów do niego nie mam.

KONSYSTENCJA/ZAPACH
Konsystencja w sam raz, nie spływa z dłoni ani nie jest zbyt gęsta. Dobrze się pieni na skórze.
Zapach jest obłędny, pachnie ślicznie! Słodko, lecz nienachalnie, na mojej skórze zapach niestety się długo nie utrzymuje. Zwolenniczki zapachów słodkich, waniliowych powinny być zadowolone. 



DZIAŁANIE
Bardzo dobrze myje skórę. 
Producent mówi, że jest to żel relaksująco - nawilżający. Relaksuje owszem, swoim słodkim zapachem, nawilżenia nie zauważyłam jakoś specjalnego, ale duży plus, że nie wysusza skóry.

CENA/DOSTĘPNOŚĆ
ok. 10 zł dostępny w drogeriach - rossmann, w innych póki co go nie widziałam ;)

OCENA OGÓLNA
6/6

6 komentarzy:

  1. jak słodki zapach to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak z opakowaniem? Nie jest ciężko z niego wydostać żel?
    Miałam kiedyś w takim opakowaniu balsam i wydostanie produktu z butelki graniczyło z cudem :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz co, nie jest źle ;) Wczoraj zużyłam go do końca i nie miałam żadnych problemów.

      Usuń
  3. Jeśli nie wysusza skóry to chyba bym polubiła ten żel :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ musi ślicznie pachnieć ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam tego żelu, ale ostatnio wypróbowałam 2 kosmetyki z aa i stały się moimi ulubieńcami

    OdpowiedzUsuń