Opakowanie
Wykonane z plastiku, okrągłe. Po otwarciu zabezpieczone folią. Jednak nie jest do noszenia w torebce, bo lubi się zbyt dużo wysypywać przez otworki. Moim zdaniem są zbyt duże.
Gama kolorystyczna
Jeden odcień. Wydaje się jaśniutki, lecz bardzo ładnie stapia się z cerą. Nie bieli twarzy.
Efekt na skórze
Daje matowe wykończenie, do tego nie mam zastrzeżeń. Jedynie mógłby mieć jedynie większe krycie.
Trwałość
Nie mam tłustej skóry, więc u mnie trzyma się długo. Potrzeba poprawki podczas dnia, ale gdyby taka nie nastąpiła, tragedii by nie było;)
Cena/Dostępność
ok. 10 zł/8,5 g dostępny w drogeriach Natura.
Ocena ogólna
4/6
o wszyscy się chwalą jaki on dobry muszę kupić narazi mam z inglota jeżeli chcesz większego krycia to może mus z essens miałam 3 słoiczki fakt mało wydajny ale super
OdpowiedzUsuńtaki jasny się bardzo wydaje wręcz biały bym powiedziała.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie i tak synergen jest niezastąpiony :)
OdpowiedzUsuńMiałam go :)
OdpowiedzUsuńja słyszałam o nim same plusy ;)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie sprawić ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńJuż uzupełniłam recenzję o odcienie, możesz zerknąć ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sypkie pudry, są lepsze od prasowanych :) Tylko trzeba do nich mieć odpowiednie pędzelki
OdpowiedzUsuńZostałaś wyróżniona do zabawy Libster Blog u mnie :)
Ja w obecnej chwili uzywam pudru sypkiego z Max Factora! Mega polecam :) Jeden z lepszych jaki miałam - recenzja u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)