niedziela, 2 września 2012
Sierpniowe denko + kolejne zakupy.
Jakoś specjalnie dużo kosmetyków nie wykończyłam, ale zawsze to coś.
Twarz:
Synergen - peeling do twarzy. Niby miał być do cery wrażliwej, ale jest strasznie ostry! Zatem tym wrażliwszym cerom nie polecam. Peeling nie zrobił z moją skórą nic złego, ani nic dobrego. Więcej już nie kupię.
Alterra - myjący krem do twarzy. Recenzja TUTAJ.
Ciało:
Eveline - odżywczy krem do twarzy i ciała. Używałam go tylko do twarzy, gdy była przesuszona. Smarowałam usta, kiedy były spierzchnięte. Podsumowując dobry krem, ale już więcej go raczej nie kupię.
BeBeauty - odżywcze masło do ciało. Recenzja TUTAJ.
Perfecta - myjący peeling - masaż. Recenzja TUTAJ.
Original Source - żel pod prysznic chocolate & orange. Recenzja TUTAJ.
Isana - żel pod prysznic kokos. Pachnie obłędnie, na pewno nie raz do niego wrócę.
Włosy:
Isana - wygładzająca odżywka do włosów. Recenzja TUTAJ.
Isana - pielęgnująca odżywka do włosów. Jest cudowna, włosy są po niej miękkie, wyglądają na zdrowe. Polecam ją i już planuję zakup kolejnego opakowania.
Kolorówka:
Manhattan - puder sypki. Recenzja TUTAJ.
Essence - błyszczyk Stay with me. Bardzo lubię ten błyszczyk, mam zamiar kupić inne kolory ;) Polecam.
Essence - kolejny błyszczyk. Przepięknie pachnie, nie klei się. Pozostaje długo na ustach. Bardzo lubię tę serię błyszczyków, to opakowanie to nie moje pierwsze i nie ostatnie.
Eveline - wodoodporny eyeliner. Nie za bardzo się z nim polubiłam, zdecydowanie wolę eyeliner z wibo.
Inne:
Cien - zmywacz do paznokci. Najlepszy zmywacz jaki miałam. Zużywamy go z Siostrą w błyskawicznym tempie, dlatego miałyśmy już bardzo dużo sztuk tego zmywacza. Polecam ;)
A teraz czas na kolejne zakupy:
Ziaja - masło kakaowe, kremowe mydło pod prysznic.
Ziaja - reduktor cellulitu, serum drenujące.
Joanna - jedwab, odżywka wygładzająca.
Garnier - dwu fazowy płyn do demakijażu.
Nailty - zmywacz do paznokci.
May.Be - numer 32
Dor - numer 60
Dor - numer 5
Golden Rose - numer 71
Już jutro postaram się dodać jakąś recenzję ;) Na razie lecę ogarnąć Wasze wpisy, bo mam troszkę zaległości.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zachęcił mnie ten żel pod prysznic z kokosem, ostatnio polubiłam zapach kokosa :)
OdpowiedzUsuńTroszkę się zużyło :))
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego produktu z ziaji - reduktor :)
OdpowiedzUsuńużywam tego zmywacza do paznokci (; jest świetny
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie to serum drenujące:) ile kolorówki w denku!
OdpowiedzUsuńA mój kokosowy żel z Isany śmierdzi chemią, w ogóle nie czuć kokosa, może trafiłam na jakąś wadliwą serię :(
OdpowiedzUsuńSporo kosmetyków zużyłaś, ja tyle opakowań nazbierałam po około trzech miesiącach ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużycia :) Będę musiała wypróbować żel z kokosem, bo uwielbiam słodkie kosmetyki :) Ja ciągle zbieram moje pierwsze denko :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiększość kosmetyków miałąś z Rossmanna, do którego ja nie mam dostępu. Chętnie wypróbowałabym Isanę do włosów :)
OdpowiedzUsuńIsana widze tutaj góruje w tym miesiacu :)) Bardzo lubie te produkty ze wzgledu na jakosc i cene :)
OdpowiedzUsuńMiałam większość tych produktów i byłam z nich zadowolona :) Rzeczywiście peeling jest ostry, nie wiem czemu polecają go do wrażliwej cery;/
OdpowiedzUsuńOdżywki z Isany są świetne :)
OdpowiedzUsuńps. jestem nowa w blogosferze, więc miło mi będzie jak poznam przyjazne dusze :D Obserwujemy? :)) http://the-ladies-world.blogspot.com/
Sporo tych zużyć...z Isany początkowo byłam średnio zadowolona, ale teraz używam jej cały czas...muszę spróbować również inne
OdpowiedzUsuńA co do peelingu synergen to już pisałam u siebie, ze powinni oskarżyć osobę, która zakwalifikowała ten peeling dla cer wrażliwych...skandal ;)